Link do bloga: http://angel-niallhoranff.blogspot.com/
Autorka: Horan
Ocenia: Lydia.
Maksymalna ilość punktów do zdobycia: 50.
1. Wygląd, pierwsze wrażenie.
9/10.
- Pierwsze wrażenie po wejściu na bloga.
Spodobało mi się, chociaż trochę za bardzo rzuciła się w oczy ta dziewczyna. Jest o wiele jaśniejsza niż Niall. Wiem, że to nie twoja wina, bo nie ty robiłaś szablon, ale chciałam tak tylko powiedzieć. W każdym razie - szablon zachęca do pozostania na stronie, a to już plus.
- Szablon, karty.
O szablonie wspomniałam wyżej, więc już chyba nic nie dodam... Jeśli chodzi o karty, to tekst w nich jest niewyraźny. Trudno to przeczytać, przez te zawijasy. Poleciłabym zwykłą czcionkę. Dodatkowo na stronie głównej powinien być jeden, góra dwa posty, bo inaczej wszystko się miesza.
2. Pomysł.
10/20.
- Oryginalność.
Miałam problem. Bo na początku nawet nie miałam pojęcia jaki jest konkretny pomysł w tym opowiadaniu. Po prostu tak sobie pisałaś, żeby było. Dopiero w rozdziale szóstym, kiedy dodałaś perspektywę Nialla, domyśliłam się, że chodzi o zemstę na Maliku i wszystko kręci się w okół tego. Nie jest to zbyt oryginalne, wiele opowiadań jest oparte właśnie na tym. Chłopak uwodzi dziewczynę, bo ma w tym jakiś cel. Dlatego na razie nic nowego. Mam nadzieję, że jakoś się to rozwinie, bo Horan przynajmniej wie, że robi źle, bo chodzi o Zayna, a nie Angel.
- Realistyczność.
Tu jest okej, nie mam się do czego przyczepić. Najważniejsze jest to, żeby nie naginać świata do potrzeb opowiadania. Niby Zayn ma 18 lat, ale i tak trochę mnie zdziwiło, że ich rodzice pozwolili zamieszkać im samym, będąc tak daleko od nich. Ale to tylko taka dygresja.
3. Rozwinięcie.
5/10.
- Rozegranie akcji.
No trochę się to ciągnie. Jak na razie dowiedzieliśmy się tylko mnóstwo o życiu Angel, w każdym rozdziale jest szkoła i w zasadzie to samo. Nie jest źle, tylko moim zdaniem powinnaś jakoś szybciej to rozwinąć, albo chociaż raz na jakiś czas dodawać jakiś element zaskoczenia. Teraz jest tylko to, że Angel wbrew obietnicy złożonej bratu spotyka się z Horanem, a z tego z kolei może wyjść jakaś ciekawa sytuacja. Cóż, ciekawa dla nas, dla An na pewno niezręczna.
- Długość rozdziałów.
Są one za krótkie, zdecydowanie. Wszystko zaczyna się tak samo szybko, jak szybko się kończy. Dłuższe rozdziały byłyby dobrym pomysłem, szczególnie, że piszesz ciekawie.
4. Poprawność pisowni.
8/10.
- Styl pisania.
Opisy są ciekawe, nie nudzisz i dopracowujesz je. Widać, że naprawdę lubisz pisać, co jakoś podnosi twój poziom w porównaniu z innymi podobnymi blogami. Ale w zasadzie brakuje mi jakichś sensownych dialogów, dłuższych rozmów, czegokolwiek.
- Ortografia, interpunkcja.
Z ortografią jest dobrze, czasami zdarzają ci się tylko literówki, więc porządnie sprawdzaj rozdziały. Ale interpunkcja troszkę gorzej. Wystarczy poczytać proste zasady, kiedy stawiamy przecinek i tak dalej. Najbardziej razi mnie w oczy to, że czytelnik po prostu gubi się w dialogach. Nie wiedziałam w jakim podpunkcie to napisać, więc zdecydowałam się, że zrobię to tutaj. Na przykład: opisujesz wypowiedź Nialla, ale po niej dodajesz czynność, którą robi Angel.
"- Niezbyt to zdrowe, ale za to słodkie jak ty - zaśmiałam się (...) na jego słowa."
Przez to można się pomylić. Powinnaś tam napisać "powiedział Niall, a ja zaśmiałam się (...)". Popracuj nad tym.
Coś od siebie na temat bloga?
W zasadzie nie mam co tutaj napisać. To dopiero sześć rozdziałów, więc wiadomo, że dopiero się rozkręcasz, ale zgłosiłaś swojego bloga mając tylko te rozdziały, także oceniałam na ich podstawie. Mam nadzieję, że jakkolwiek pomogłam.
Liczba punktów jakie uzyskał twój blog: 32.
Ocena: dobrze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz