Strony

3 listopada 2014

[41] Happy Till Die

Link do bloga: http://happytilldie-fanfiction.blogspot.com/
Autorka: Justi B
Oceniająca: Larry
Maksymalna ilość punktów do zdobycia: 50.
                                                                                                          





1. Wygląd, pierwsze wrażenie.
5/10.


  • Pierwsze wrażenie po wejściu na bloga.
Spodobała mi się dość przyjemna dla oczu kolorystyka, a zwłaszcza, że wtedy siedziałam akurat na tablecie. W ogóle nie zwróciłam uwagi na wizerunek Harrego i dopiero w trzecim rozdziale zorientowałam się, że ów bohater jest zamieszczony po lewej stronie. Moją uwagę zwróciły też inne szczegóły, które przedstawię w kolejnym punkcie.

  • Szablon, karty.
Cóż... Szablonu prawie w ogóle nie widać, a przynajmniej na urządzeniach typu telefon, tablet itp. Dziś specjalnie weszłam na komputer by zobaczyć, czy na większym ekranie również będzie on ucięty, i niestety tak właśnie było. Aby był widoczny musiałabyś zmniejszyć szerokość posta oraz kart. Ja, na Twoim miejscu spróbowałabym coś z tym zrobić. Ogółem szablon nie jest wyimaginowany, ale prosty i fajnie przedstawiający głównego bohatera.  Co do kart, to radziłabym umieścić je po prawej stronie i stworzyć dwie dodatkowe: na bannery/buttony oraz na rozdziały, ponieważ według mnie archiwum nie zawsze jest wygodne. Spróbuj też troszkę "podrasować" niektóre detale typu nagłówek posta, tytuł bloga, a nawet i kolory, które nie zawsze pasują.



2. Pomysł.
9/20.

  • Oryginalność.
Gdy przeczytałam dwa pierwsze rozdziały pomyślałam, że będziesz naśladować "After". Później jednak akcja się zmieniła, a główna bohaterka odbiegała od tych grzecznych/ułożonych/cichych dziewczyn. Osobiście uważam, że tego typu opowiadań jest dość sporo. Alkohol, imprezy, akademik, sprzeczki między parą głównych bohaterów... Urozmaicałaś to nie powiem, ale na początku nie byłam przychylna do czytania tego bloga. Z czasem wszystko zaczęło się rozkręcać, i niektóre sceny bardzo mi się podobały. Na Twoim miejscu zaplanowałam bym jakiś zwrot akcji i zaczęła zupełnie zmieniać np. miejsce pobytu, zachowanie bohaterów, wartości, którymi się kierujesz, ale to tylko moja sugestia. Nie jest źle. Nie kręcisz się w błędnym kole, więc tak trzymać!

  • Realistyczność.  
Wszystko jest w porządku. Czytając bloga nie zauważyła, abyś w szczególny sposób naginała rzeczywistość. Piszesz realistycznie i to mi się podoba.


3. Rozwinięcie.
 7/10.

  • Rozegranie akcji.
Mimo, że Twój blog nie należy do tych, które czytam na co dzień, to muszę ci przyznać, że akcję rozwijasz bardzo dobrze. Nic nie dzieje się ani za szybko, ani za wolno. Bardzo mi się to podoba, gdyż nienawidzę, gdy zaraz w pierwszych rozdziałach bohaterka wskakuje do łóżka któremuś z chłopaków. Popracowałabym nad opisami, bo mimo, że w porównaniu do dialogów jest ich mało to widać, że potrafisz je tworzyć. Dzięki nim Twoje opowiadanie byłoby jeszcze lepsze i ciekawsze, bo nic tak nie pomaga, jak dobre odzwierciedlenie sytuacji barwnym opisem.

  • Długość rozdziałów.
Nie mam się do czego przyczepić. Rozdziały są w sam raz. Nie za krótkie, nie za długie... Idealnie!


Poprawność pisowni.
6/10.

  •  Styl pisania.
Jest lekki i przyswajalny, ale niszczy go brak opisów. Używaj ich więcej, naprawdę! Nic nie stracisz, a zyskasz w wielu dziedzinach. Podoba mi się to, że z każdym rozdziałem staje się lepszy, co oznacza, że masz duży potencjał i potrafisz.

  • Ortografia, interpunkcja.
Nie zauważyłam prawie żadnych błędów ortograficznych, co jest wielkim plusem, gdyż takowe potrafią nieźle zniechęcić większość czytelników. Starasz się zachowywać interpunkcję, do której mam tylko jedno "ale". Na początku myślałam, że to tylko chwilowy błąd, ale powtarzał się niemal zawsze. 
Nie dajesz przecinka przed "a". Owszem, są zdania, gdzie nie jest on koniecznością, ale w większości z nich powinien być zawarty. Nie wiem, czy innych razi to równie mocno jak mnie (chociaż też nie jestem ideałem w tej dziedzinie), ale radziłabym zwrócić na to uwagę.


Co do dialogów, to mam tylko jedno zastrzeżenie. 

Dial. przykł.
-To jest twoja wina Styles. Jesteś zbyt seksowny. -odpowiadam a on uśmiecha się.
Gdy kończysz dialog, to myślnik nie może być tuż przy kolejnym wyrazie tak samo, jak i przy jego rozpoczęciu.
- To jest twoja wina, Styles. Jesteś zbyt seksowny. odpowiadam, a on uśmiecha się.
Poza tym dialogi tworzysz bardzo przyzwoicie. (Swoją drogą przepraszam za wybór zdania).


Coś od siebie na temat bloga.
Jak już wcześniej wspomniałam, nie należy on do tych, które są na mojej liście czytelniczej. Jednak muszę Ci przyznać, że zaciekawiłaś mnie i trochę nakłoniłaś do zerknięcia na te, o podobnej tematyce. Bardzo podoba mi się sytuacja w ostatnim rozdziale i na pewno sprawdzę, co stanie się z Zaynem. Mogłabyś troszkę namieszać i stworzyć coś między Bellą a Malikiem, ale zrób jak uważasz, bo to tylko i wyłącznie moja sugestia. Cieszę się, że z każdym nowym rozdziałem jest coraz lepiej i tego Ci właśnie życzę. Mam nadzieję, że jeszcze zaskoczysz wszystkich, bo masz potencjał i ciekawe pomysły w zanadrzu. Pisz dalej i nigdy się nie poddawaj. 

Liczba punktów jakie uzyskał Twój blog: 27
Ocena: w porządku, ale popracuj.


1 komentarz:

  1. Dziękuje za recenzję ;) Postaram się popracować nad wszystkim, co złe :)

    OdpowiedzUsuń